Ethan nadal każdą wolną chwilę poświęcał łowieniu ryb. To go odprężało i pozwalało zapomnieć o całym stresie związanym z pracą – bo trzeba przyznać, że praca policjanta może być stresująca.
Z czasem Ethan zaczął nauczać Leitha sztuki połowu.
„Prawdziwy mężczyzna potrafi wyżywić swoją rodzinę nawet w kryzysowych sytuacjach” – mówił synowi, wspominając Wielką Wojnę, która miała miejsce wtedy, kiedy sam był małym brzdącem. Gdyby nie jego ojciec – wspaniały mężczyzna, potrafiący upolować dziką zwierzynę, będąc w posiadaniu tylko jednego noża myśliwskiego – Ethan nie przetrwałby do nadejścia Nowych Dni.
„Prawdziwy mężczyzna potrafi wyżywić swoją rodzinę nawet w kryzysowych sytuacjach” – mówił synowi, wspominając Wielką Wojnę, która miała miejsce wtedy, kiedy sam był małym brzdącem. Gdyby nie jego ojciec – wspaniały mężczyzna, potrafiący upolować dziką zwierzynę, będąc w posiadaniu tylko jednego noża myśliwskiego – Ethan nie przetrwałby do nadejścia Nowych Dni.
Leith powoli zaczął się stawać młodym, chociaż trochę ponurym, mężczyzną o wielkim sercu. Z wiekiem pokochał wędkowanie tam samo mocno, jak jego ojciec.
Nawet po kilkunastu latach małżeństwa, uczucie pomiędzy Ethanem i Hope było tak silne, jak w dniu, w którym przed obliczem Wszechwidzącego przysięgali sobie miłość i wierność aż do śmierci.
Leith poznał Gilly Blackwater. Niemal od razu zakochał się w jej szczerym uśmiechu. Niestety Gilly była w związku – w dodatku z Isaacem Summerfieldem, który był najlepszym przyjacielem Leitha. I chociaż Leith śnił o Gilly nocami, musiał się zadowolić jedynie przyjaźnią (bo z czasem ta dwójka została bardzo bliskimi przyjaciółmi).
Z nadejściem wiosny Ethan zabrał syna do Trzech Jezior na weekend.
Leithowi udało się przekonać ojca, żeby zabrali też ze sobą Gilly.
Trójka simów miała nocować w namiotach na darmowym polu kempingowym, co – jak się okazało – było dość ekstremalnym pomysłem, zważając na zdradziecką pogodę. Na szczęście mieli ciepłe śpiwory, więc zamarznięcie na śmierć im nie groziło.
Trójka simów miała nocować w namiotach na darmowym polu kempingowym, co – jak się okazało – było dość ekstremalnym pomysłem, zważając na zdradziecką pogodę. Na szczęście mieli ciepłe śpiwory, więc zamarznięcie na śmierć im nie groziło.
Kiedy Ethan spędzał całe dnie, łowiąc ryby…
Leith i Gilly woleli pozwiedzać Trzy Jeziora i skorzystać z miejscowych atrakcji.
A skutkiem jednej z takich wypraw było coś, co nie powinno nigdy się wydarzyć.
Podczas jednej z góralskich imprez, Leith i Gilly wypili za dużo, i kiedy nocą wrócili do namiotów, Leith zrobił coś, o czym marzył od dawna – nie myśląc o konsekwencjach pocałował Gilly. A Gilly odwzajemniła ten pocałunek. I chwilę później, nie przejmując się tym, że rankiem będą tego żałować, w przypływie nagłej namiętności, wylądowali w jednym namiocie.
Podczas jednej z góralskich imprez, Leith i Gilly wypili za dużo, i kiedy nocą wrócili do namiotów, Leith zrobił coś, o czym marzył od dawna – nie myśląc o konsekwencjach pocałował Gilly. A Gilly odwzajemniła ten pocałunek. I chwilę później, nie przejmując się tym, że rankiem będą tego żałować, w przypływie nagłej namiętności, wylądowali w jednym namiocie.
Po powrocie do Casterly Rock, poczucie winy zżerało Leitha od środka. Zwłaszcza wtedy, kiedy musiał patrzeć Isaacowi w twarz. Pewnego dnia chciał nawet przyznać się przyjacielowi do tego, co zrobił, bo uważał, że ukrywanie tego jest nie fair. Ale Isaac w tamtym okresie życia był bardzo nerwowy – zbliżały się egzaminy, od których zależała jego przyszłość, przez co surowy ojciec naciskał na niego jeszcze bardziej.
Gilly taka piękna, że wszyscy chłopcy tracą dla niej głowę! dosłownie, Leith nie pomyślał :c ciekawa jestem, jak po tym incydencie wygląda teraz ich przyjaźń. Ethan tyle wędkuje, ciekawe ile musi już mieć tych rybek w swoim wyposażeniu :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! ♥
Hm, a co się dzieje w rodzinie Czarnejwody?
OdpowiedzUsuń